Norwegia 2018 – porady praktyczne

This post is part of a series called Trondheim 2019

PORADY PRAKTYCZNE:

Dojazd: wybraliśmy przelot liniami Norwegian. za 3 bilety zakupione w sierpniu, z przesiadką w Oslo zapłaciliśmy ok. 1,300 złotych od osoby. Bardzo dogodny transfer w Oslo, gdyż maksymalnie trwało to półtorej godziny.

Auto: w wypożyczalni AVIS w Trondheim wypożyczyliśmy auto kategorii VW Golf na 5 dób. AVIS zrobił nam prezent i bezpłatnie upgradował do Toyoty CHR 🙂 Koszt to ok. 1,500 złotych. Przejechaliśmy nim ok. 300 km. Koszt benzyny to niespełna 300 koron, albowiem silnik był hybrydowy, a więc na miasto idealny.

Zakwaterowanie: rezerwowaliśmy poprzez booking.com. Z uwagi na bardzo wczesny powrót zależało nam na miejscówce w pobliżu lotniska. Naturalnie koszt też miał znaczenie. Zdecydowaliśmy się na Stjordal, 6 km od lotniska. Wypożyczyliśmy dom, a w zasadzie dwa, na 8 osób za 5,500 złotych za 5 nocy. Bardzo ciepły dom, dobrze wyposażony i niezwykle sympatyczny właściciel.

Wyżywienie: nastawiliśmy się na wyżywienie własne, przywożąc ze sobą paczki kabanosów, serów, makaronów i sosów. Nie oznacza to, że uciekliśmy od zakupów spożywczych. Prosty koszyk (masło, pieczywo, pomidory, kurczak, sery) na 8 osób to wydatek rzędu 900 koron. Raz w Trondheim zdecydowaliśmy się na obiad w Dognvill. Lunch dla 3 osób plus kawa, herbata i shake to wydatek rzędu 900 koron. Musiało nam smakować 🙂

Atrakcje: byliśmy nastawieni głównie na naturę i fotografowanie zorzy polarnej. W eksploracji jednego i obserwacji drugiego przeszkodziła nam pogoda. W tych krótkich oknach pogodowych zwiedziliśmy Trondheim (most Gamle Bybro, dzielnica Bakklandet, Fort Kristiansen), plażę w Midtsandan, Trondheim Lade Walking Trail oraz atrakcje na wyspie Svaet (około 80km od Trondheim).

Ubezpieczenie: wybierając się poza granicę naszego kraju zawsze korzystamy z ubezpieczenia Europe Assistance, które kupujemy od przeszło 8 lat za pośrednictwem strony Citi. Koszt 69 PLN za ubezpieczenie dla 2 osób nie jest przecież wygórowany, jeśli bierzemy pod uwagę nasze bezpieczeństwo i komfort psychiczny. Dodatkowo możemy z całą mocą potwierdzić, że w czasie napotkanych problemów zdrowotnych wiele lat temu, ubezpieczyciel stanął na wysokości zadania.